| Autor |
Wiadomość |
Digsy
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Pią 18:35, 27 Kwi 2007 Temat postu: The Verve/Richard Ashcroft |
|
niedoceniani bogowie lat 90. a Ashcroft to sie kiedyś własnego kultu dorobi.
w ogóle 'Urban Hymns' to jest moja płyta lekarstwo, każda piosenka to po prostu czysta magia, szczególnie tekściarsko choć melodie też niesamowite, najlulubieńsza ze wszystkich na równi z WTSMG oasis 
a Bitter Sweet Symphony to - dobra, nie jestem oryginalna ale - najpiękniejszy utwór jaki kiedykolwiek nagrano i co równie ważne - najlepszy teledysk jaki kiedykolwiek nakręcono - ja mogłabym tu długo pisać o tym co dla mnie znaczy ale żeby wyjść na choć trochę normalną to nie będę 
Northern Soul też genialna, ale jak dla mnie - chwilami za ciężka i mroczna
niektóre b-sidy zniewalają
a sam Rysiek solo też trzyma poziom!
mówcie co chcecie, ale to jeden z niewielu prawdziwych ale naprawdę prawdziwych artystów w światku muzycznym
i co trzeba mu przyznać, nikt a nikt nie przebije jego tekstów
discuss
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
bugman
Brit
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 19:05, 27 Kwi 2007 Temat postu: Re: The Verve/Richard Ashcroft |
|
| Digsy napisał: | niedoceniani bogowie lat 90. a Ashcroft to sie kiedyś własnego kultu dorobi.
w ogóle 'Urban Hymns' to jest moja płyta lekarstwo, każda piosenka to po prostu czysta magia, szczególnie tekściarsko choć melodie też niesamowite, najlulubieńsza ze wszystkich na równi z WTSMG oasis
a Bitter Sweet Symphony to - dobra, nie jestem oryginalna ale - najpiękniejszy utwór jaki kiedykolwiek nagrano i co równie ważne - najlepszy teledysk jaki kiedykolwiek nakręcono - ja mogłabym tu długo pisać o tym co dla mnie znaczy ale żeby wyjść na choć trochę normalną to nie będę
Northern Soul też genialna, ale jak dla mnie - chwilami za ciężka i mroczna
niektóre b-sidy zniewalają
a sam Rysiek solo też trzyma poziom!
mówcie co chcecie, ale to jeden z niewielu prawdziwych ale naprawdę prawdziwych artystów w światku muzycznym
i co trzeba mu przyznać, nikt a nikt nie przebije jego tekstów
discuss |
jak to sa niedocen ieni ? sorry ale urban hymns to jest kultowa plyta jak parklife czy what's the story.
ostatnia plyta zamykajaca britpop
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Digsy
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 19:10, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
numerem jeden było tylko the drugs don't work
wcale nie są jacyś sławni czy coś, zawsze sie ich pomija
urban hymns było zauważone - i tylko to, a w końcu to była ich ostatnia płyta
powiedzmy szczerze, zasługiwali na więcej uwagi niz dostali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ethan
Brit
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Pią 21:53, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Tu sie moge w końcu wyszaleć ;)
Jeśli dla Ciebie A Northern Soul to mroczna płyta to ciekawe co powiesz o The Verve EP albo A Storm In Heaven, eh? ;P
Kocham The Verve, nie dawno dorwałem ich b-sidy z okresu Urban Hymns, cudo.
Najbardziej mi sie podoba 'ułożenie' ich 3 płyt. Mianowicie, A Storm In Heaven to przedewszystkim rozmarzony shoegaze, neo-psychodelia, space rock, dream rock itp itd. A Northern Soul płynnie łączy oba albumy. To stopniowe przejście z shoegazu w britpop. Słuchać tu wszystkiego po troche. A o Urban Hymns zostało już wszytsko powiedziane, 100% esencja britpopu.
Wasza ulubiona piosenka nie-singiel The Verve? Dla mnie chyba A New Decade i This Could Be My Moment.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Digsy
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 9:09, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
nie wszystkie numery na niej ale część na pewno
co mogę na to poradzić, to jest dobra płyta ale przez całość na raz nie moge sie przegryźć
a czy urban hymns britpopowa... mi sie nigdy tak nie kojarzyła, ale może
a nie singiel ulubiony, hm... musiałabym pomyśleć 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bugman
Brit
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 20:49, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
this could be my moment singlem byl 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ethan
Brit
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Nie 13:00, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Znajdż mi [link widoczny dla zalogowanych] singiel pod tytułem 'This Could Be My Moment', albo gdziekolwiek jakiekolwiek wzmianki że taki singiel kiedykolwiek był wydany, ok? Kocham jak gadasz o czymś gdy nie jesteś pewien i nie sprawdziłeś swoich informacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bugman
Brit
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 16:58, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| ethan napisał: | | Znajdż mi [link widoczny dla zalogowanych] singiel pod tytułem 'This Could Be My Moment', albo gdziekolwiek jakiekolwiek wzmianki że taki singiel kiedykolwiek był wydany, ok? Kocham jak gadasz o czymś gdy nie jesteś pewien i nie sprawdziłeś swoich informacji... |
na best of ( mam plyte oryginalna) jest this is could my moment a na skladankach typu best of znajduja sie wlasnie single.
no chyba ze to taki specjalny numer nie singlowy wybrany przez fanow i dlatego trafil na plyte
a moze byl tylko wydany na rynek amerykanski czy japonski ( jak chocby it could be you blur)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ethan
Brit
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Nie 19:59, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
To poprostu odrzut z sesji Urban Hymns, Ashcroft pomyślał że jest za dobry by go nie wydawać i upchnął go jako jeden z 2 bonusów na best of.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
anais
Brit
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere only we know...
|
| Wysłany: Nie 21:05, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
O gosh, kiedy ja to wszsytko nadrobie.... wątpię czy ten tydzień starczy;d od czegoś trzeba zacząć.... urban hymns jest naprawdę geeeenialne, ( no, może nie tak genialne jak WTSMG, albe prawie że ), co prawda mam wrażenie że po puszczaniu 3984589586789458 razy BBS może się znudzić, ale sonnet albo drugs don't work nigdy nigdy nigdy nigdy nigdy nigdy..... szkoda że juz ich nie ma  ale jest ashcroft ze swoimi tekstami, które momentami są......... im lost for words im lost for words im lost for words... co powiecie o keys to to world ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ethan
Brit
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Nie 21:34, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Kocham dwie ostatnie płyty Ashcrofta. Alone With Everybody jest cienka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mr. bad guy
Brit
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 17:38, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
dedykacja Noela na Morning Glory Oasis:
"Cast No Shadow is dedicated to the genius of Richard Ashcroft"
całkowicie sie zgadzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Digsy
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 18:27, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
a A Northern Soul to jest o Noel'u
tak się odpłacił 
piękną piosenką za piękną piosenkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
anais
Brit
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: somewhere only we know...
|
| Wysłany: Śro 23:41, 02 Maj 2007 Temat postu: |
|
A live forever dla mamy Noela ( wiem że to nie ten temat ale nie mogłam się powstrzymac )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ethan
Brit
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: Czw 20:37, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
A The Drugs Don't Work dla ojca Richarda który zmarł na raka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mr. bad guy
Brit
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 7:44, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
the verve wraca!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
kelly
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 23:37, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
wiemy, wiemy:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bugman
Brit
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 21:21, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
| kelly napisał: | | wiemy, wiemy:P |
i sie ogromnie cieszymy. choc w sumie ja im spolczuje tego come backu. tak samo jak i blur i radiohead. od tych grup sa takie wymagania-wezcie sprobujcie nagrac cos lepszego od poprzednich waszych kapitalnych plyt (blur-think tank, radiohad-httt,verve-uran hymns) cholernie ciezkie zadanie
p.s ciekawe kiedy sie reaktywuje suede i pulp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Digsy
Administrator
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 16:33, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
ojej, PULP to było coś co miałoby moim zdaniem szanse! 
na Verve sie nie ciesze z jednej strony bo przegenialnej URBAN HYMNS nie przebiją ... i marnie skończą a mogli skończyć tak wspaniale
a z drugiej strony radość bo kocham ten zespół
no zobaczymy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bugman
Brit
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 18:41, 29 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Digsy napisał: | ojej, PULP to było coś co miałoby moim zdaniem szanse!
na Verve sie nie ciesze z jednej strony bo przegenialnej URBAN HYMNS nie przebiją ... i marnie skończą a mogli skończyć tak wspaniale
a z drugiej strony radość bo kocham ten zespół
no zobaczymy |
skad wiesz ze marnie ? nie mow hop moja droga. pamietam jak blur wrocili z think tank. kazdy gadal ze powrot, zer bez coxona nie dadza rady i blablabla.a tu walneli takim albumem ze krytycy mowia ze to 1 najlepszy album XXI wieku :DDD ( hahaha!)
ja tam 3mam kciuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
